Mamą być i implanty mieć
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny

olazasada19

kurcze współczuje ... a sama tego sobie nie wyobrazam sobie tego choć wiem że bardzo chce mieć dzieci i to jest moje marzenie ale teraz zaczynam się zastanawiać . Mam nadzieje że nie mam takiego pecha ...

Sylvik

po przeczytaniu tego co napisała madda to ja już dokładnie wiem jak będzie wyglądało moje dalsze życie- 0 DZIECI!!!!n straszne to wszystko!!!

i ok ja rozumiem że praktykanci muszą sie na kimś uczyć ale to powinno być tak ze jeśli podpiszę zgodę na ich pobyt przy porodzie to ok ale ja nie jestem osoba która przebywa na porodówce ciągle tylko osobą która idzie rodzić, jest to jej pierwsze dziecko i w nosie mam gadanie że to jest normalne, ze praktykanci muszą się uczyć. ja nie jestem królikiem doświadczalnym! oczywiście są kobiety którym by poród razem z asysta praktykantów nie przeszkadzał i niech właśnie takich kobiet szukają.
uwazam że każda kobieta powinna mieć swój pokój w czasie porodu, powinna czuć się komfortowo i mieć zapewnioną intymność a sytuacje takie jak poród mojej kuzynki czy poród na sali jeszcze z 4 innymi kobietami nie powinny mieć miejsca! przeciez to nieludzkie!

madda a Ty miałaś przed cesarką znieczulenie wbijane w rdzeń czy jakieś inne??

lonka

Sylvik

dlatego mam takie a nie inne zdanie co do dzieci, porodu itd.

a tak nagłaśniali kampanie "RODZIĆ PO LUDZKU" i co im z tego przyszło??? wydali sporo kasy na bilboardy i co... g....

Magrru

Akcja "rodzic po ludzku" sprawiła, że boję się cesarki. coś osiągnęli.

evelina

Witajcie... rzeczywiscie czytając niektore posty jestem przerazona juz samym porodem, a jeszcze te implanty... Niecały miesiąc temu wyszlam za mąż... i zarowno jak przed ślubem tak i po rozmawiamy o dzieciach, bo nie wyobrazamy sobie aby ich nie bylo... oczywiście uważam że dziecka trzeba pragnąc wtedy cala ciaza, porod i bol nie maja znaczenia... ponioewaz wiekowo mam jeszcze troche czasu wiec dzieciątko planujemy za 3 lata... chcialabym miec dwojke i mam nadzieje ze zdrowie (moj kregoslup i implanty) mi na to pozwoli... juz kiedys zagladalam na to forum wlasnie do watku o ciązy bo bylam strasznie ciekawa czy jest ktos kto mając implanty rodził.. a teraz widze ze nie ma sie czym martwic bo skoro ktos majac implanty urodzil to ja tez:) juz nie moge sie doczekac maleństwa

lieena

evelina -to nic jak tylko pogratulować zamążpójścia i życzyć powodzenia w rodzeniu dzieci :) i masz rację, kiedy się naprawdę, z całego serduszka pragnie maleństwa, ból nie jest istotny.

myszka

hej ja mama skolioze 70st 5 lat temu urodzilam coreczke przez cesarskie ciecie .powiem jedno najgorzej jest jak sie zabardzo na siebie uwaza ,Ja jestem mala waze 30 kilo ale cala ciaze na szczesci przeszlam bez powiklan tylko jedno trzeba sie jak najwiecej odzywiac bo to jest najwazniejsze

POST NIE NA TEMAT!!! - ON POWINIEN BYĆ W TEMACIE "MAMĄ BYĆ I IMPLANTÓW NIE MIEĆ" a wnioskuje po poście że nie masz implantów!!! - ADMINISTATOR

leeaa

Czesc dziewczyny:)
Bardzo sie ciesze, ze znalazlam to forum. Jestem po operacji w 95 roku, poprawka 96. Zostalo mi spore skrzywienie i implant. Nie przeszkodzilo mi to jednak w donoszeniu i urodzeniu dwojki dzieci MAciek ma prawie trzy lata, Marysia rok i 4 miesiace. Oboje CC, po drodze 3 poronienia. Maluchy wymodlone, wylezane, ale warto bylo. Moje dzieci nie wiedza co to noszenie na rekach przez mame, po porodach potrzebowalam sporo pomocy. Hormonalne hustawki spowodowaly 'dziwna' reakcje alergiczna na implanty - blizna sie zaognila i pojawil sie wysiek - PO porodzie wszystko minelo jak reka odjac.
Moje dzieci przyszly na swiat w Holandii i Anglii - mialam naprawde swietna opieke, a o tym, ze mam miec cesarke NIKT nie dyskutowal.
Teraz tylko zostala mi mala schiza - kregoslupy dzieci. Sciskam implantowe mamy:)

Puenta · Gość

Nie ma się co martwić. To, że rodzic miał skrzywienie kręgosłupa, to nie znaczy, że dzieci też będą miały skoliozę. Trzeba być dobrej myśli Wink

olazasada19

leeaa ja Cię rozumiem bo ja nie wiem co ja bym zrobiła jak by moje dzieci miałyby skrzywienie... Nie chce by przechodzili to co ja...Nio ale jak narazie nie mam Wink

iza

Ehh ja tez mysle o dzieciach, niedlugo za mąz wychodze. No ale lekarz powiedzial mi ze absolutnie tylko cesarka. Podobno sa jakies metody porodu naturalnego przy implanach, ale ja niewierze ze ktos sie tym az tak przejmie. Wiem ze dostane od ortopedy wskazanie do cesarki dla ginekologa. Ale juz na sama mysl o tym wszystkim jestem przerazona. Wiem ze dzieci napewno noszone niebeda nadmiernie, ale wiem ze na przyszego tatusia moge liczyc, hehe.
Pozdrawiam

Martuś100216

Jas też bym wolała cesarke zwłaszcza że jestem po operacji Wink

A jak myślicie czy przy ciąży i z imjplantami może sie nam coś stać kręgosłup może dalej krzywić i żle wyglądać?

[link widoczny dla zalogowanych]
<a><img></a>
[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/e147449d71.png[/image][/link]

olazasada19

boję się tego że coś pod wpływem ciężaru może coś się stać jak np przestawienie się implantu ...albo przesunięcie...ale mam nadzieje że stopni nie przybędzie Smile

Martuś100216

a no tak a madda a kto cię operował w Poznaniu?bo ja właśnie też byłam tam leczona Smile