Spotkanie,związek a skolioza

Agitas

Mam problem. Poznałam w internecie chłopaka. Miło nam się piszę tylko mam opory przed spotkaniem. Jesteśmy z tego samego miasta i właściwie dosyć blisko siebie mieszkamy. Ale blokada psychiczna robi swoje.
Mam 17 lat a moje życie to tylko szkoła i dom. Nie wychodzę praktycznie z domu i nie mam żadnych znajomych. Boję się i wstydzę swojego wyglądu. Staram się zakrywać moje oszpecone ciało,ale to i tak nie pomaga. Do tego gdy sobie pomyślę że miałam już mieć to wszystko za sobą to łzy napływają mi do oczu i czuję się taka bezsilna. Miałam być szczęśliwa.Zacząć liceum z normalnym wyglądem,ale operacja się nie powiodła. Mija rok a ja nadal jestem w tym samym miejscu. 11 lat leczenia i nadal nic. To takie niesprawiedliwe. ;-;
Zastanawiam się czy w ogóle się przełamać i spotkać z tym chłopakiem?
Może ubrałabym bluzę i nie byłoby tak źle ...
Nie wiem. Żyję operacją. Czekam,czekam i czekam. Te czekanie mnie wykańcza psychicznie. Najbliższy termin wizyty to 11 maja. Może będę miała jeszcze przed wakacjami tą operację ... Nie chcę kolejnych zmarnowanych wakacji. Chcę po prostu być szczęśliwa bez żadnych ograniczeń i blokad psychicznych.

ploku13

Spotkaj się z nim.