Gorset Boston
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 Następny

Puenta · Gość

to tzw. gorset pancerny hihi

k0siaq

[link widoczny dla zalogowanych]

w tej firmie miałam robione gorsety dzieki nim nie jestem az tak poskrecana...co prawda bede miała operacje ale beda mnie prostowac z ponad 60 a nie 120 stopni:)wiadomo gorsety jakie by nie były nie sa najwygodniejsze ale zawsze poprawiaja wyglad sylwetki-skolioza nie podtrzymywana gorsetem bardzo ja zniekształca.... wszystko jest refundowane przez nfz po 3 miesiacach jedzie sie wkleic peloty-najgorzej jest gdy jest lato wiadomo w koncu to plastik ale wszystko da sie wytrzymac..

niezmienna.

ja noszę go od lutego tego roku i jak na razie widać rezultaty i to duże (odpukać Wink

. a gdzie się leczycie? ja w Szpitalu "Górka" w Busku - Zdroju .

joa93

Długo nosiłam i dałam sobie spokój, ponieważ był brak absolutnej poprawy.osobiście bym nie polecała, ale to zależy także od wyprofilowania go do kręgosłupa.
Pół roku nosiłam dla odwrotnego skrzywienia ( później był tylko szook, jak się o tym dowiedziałam), potem było już dobrze, ale i tak bez rezultatów.
Ach, ci ,,specjaliści" z Bydgoszczy

Naprawdę, drogę przez mękę kilka lat z nimi.

krzywulec

joa93

Dokładnie miałam podobną sytuację, jak zminiejszyłam noszenie gorsetu do kilku godzin, a potem jeszcze mniej Razz

Aż wstyd się przyznawać.xD
Fakt,że teraz stopni mam więcej, ale w pewnym okresie gorset przyniósł mi stabilizację skoliozy, co mnie nie satysfakcjonowało, bo miałam tyle tych pasów i taki niby ,,konieczny" ból przy noszeniu gorsetu,że miałam dość.A ty, jak leczysz teraz swoją skoliozę?

krzywulec

a ostatnio znowu zaczęłam w nim spać Razz

byłam w wakacje na Górce przez 3 tygodnie na rehabilitacji i teraz w domu też ćwiczę codziennie. i to w zasadzie tyle z mojego leczenia skoliozy Razz

Tez odczuwałam specyficzny ból nosząć Bostona;/ i odczuwam;/ zwłaszcza po całej nocy:(

a Ty leczysz się jakoś?

joa93

Leczę się, ale gorset schowałam narazie głęboko do szafy. Very Happy

Właściwie dla mnie to już za późno na gorset.Najgorzej wsponinam te całe noce w nim i potem, gdy go ściągałam na trochę to strasznie dziwnie się czułam.Ale nosiłam go. Po iluś tam miesiącach naciągania go żeby naciskał na kręgosłup mocniej, zaczełam się w nim zwyczajnie dusić, gdy go miałam na sobie, robiło mi się słabo, prawie mdlałam, a do tego czułam nieznośny ból w prawym boku, co było po prostu torturą, mijał dopiero odrobinę, gdy leżałam plackiem na podłodze.Oczywiście, byłam z tym u lekarzy w Bydgoszczy, czy może coś jest nie tak z tym gorsetem, ale oni że wszystko oki, tak ma być i że mam go nosić dalej.W końcu ustaliłam z rodzicami,że ja tak dłuzej nie mogę,że tego nie zniosę, bo czułam się jak trup, byłam cała obolała w kręgosłupie i blada, więc przestałam go nosić.Jejku, wiem że innym do pomaga, ale tak to wspominam ja. Razz

a...i nie chcę nikogo straszyć xD Teraz sobie myślę,że pewnie po prostu miałam za mocny nacisk,czy teź źle wykonany gorset. ale lekarze sądzili inaczej, więc nie wiem.
Wykonuję też ćwiczenia trójpłaszczyznowo- osiowe, by trochę rozruszać kręgosłup, kiedyś miałam rehabilitacyjne ,,seansy" u siebie w Nakle.
Teraz czekam na operację, ale wciąż mam nadzieję,że jakoś temu zapobiegnę, choć szanse są niewielkie.

POSTARAJCIE SIĘ NIE ROZMAWIAĆ O INNYCH RZECZACH NIŻ O GORSETACH DO TEMATU O NICH STWORZONYCH!!!Zapraszam do działu - ONAS!!!- ADMINISTATOR

Kasia16121

Kaś

Z markprotetiku miałam 3 gorsety, nosiłam 1. Najbardziej śmieszyło mnie to, że moja koleżanka źle ustawiła się do robienia odlewu gorsetu i w efekcie końcowym miała tak wyprofilowany, że miała baaaardzo widoczny "kaczy kuper" i w ogóle była wygięta do tyłu. Jak jej mama zapytała lekarza, czy tak ma być, to stwierdził, że wszystko jest w porządku i ma tak chodzić. Oczywiście nosiła go sumiennie i potem tak jej zostało, że zamiast prosto, to chodziła wygięta i wypinała tyłek.

Kasia16121

o matkoo

/ w sumie to czasem mi się wydaję, że przez gorsety też mam gorzej bo jeden byl odwrocony w droga strone a z kolei ten drugi znowu w inna, w jednym mam podniesione wyzej prawe ramie a w drugim lewe takze ;|

joa93

To zależy , jak ustawią nas czy każa się ustawić do robienia gorsetu.Nie mówią dokładnie, mimo że to przecież najistotniejsze i potem wychodzi dziwnie gorset, z każdym odlewem inaczej.

Kasia16121

w knc przyczepili mi do czegos glowe hah xd i to mnie tak wyciagalo, a w Rzeszowie stałam tak normalnie bez niczego Very Happy

joa93

Ja też bez niczego za pierwszym razem , potem sama jakoś próbowałam poprawić postawę.Za pierwszym razem to myślałam,że odlew sam mnie wyprostuje <rumieni>. W konstancinie jest chociaż nowoczesność Smile

Kaś