|
|
Autor |
Wiadomość |
joa93
Bywalec
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pzn
|
Wysłany: Pon 14:59, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Acha rozumiem, ale to chociaż zaląążek czegoś innego nz ja miałam. A długo miałaś gorset kasia?A dlaczego zdecydowałaś się na operację-przez tę talię?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaś
Bywalec
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 15:16, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
trzy gorsety, każdy niby po pół roku, aż w końcu, po ciągłym powtarzaniu mi "tak, jest poprawa!" dr w Konstancinie stwierdził, że trzeba operować (ale jak to, przecież pan ciagle mówił, że sie poprawia?) wtedy uciekłam stamtąd jak najdalej, żałując wywalonych pieniędzy. Potem okazało się (po obejrzeniu moich starych zdjęć przez kolejnego lekarza), że w momencie, gdy dostałam pierwszy gorset miałam zakończony proces kostnienia i było to wywalanie pieniędzy w błoto, bo gorset przydaje się tylko w momencie, gdy się rośnie. A że nie rosłam, a skolioza w dwa lata poleciała o 10 stopni, to miałam do wyboru albo czekać i usztywniać cały kręgosłup, jak się całkiem powykrzywiam, albo teraz usztywnić pare kręgów. No to wolałam zrobić to teraz i zachować dużo większą ruchomość kręgosłupa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia16121
Bywalec
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 20:40, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
no to faktycznie jest do dupy w Rzeszowie już bym miała ściągnięty ale w sumie w gorsecie czuję się pewniej xd dlatego jakoś wolę go nosić xd
Kaś ja stałam ledwo na palcach w sumie chcialam sie troche prostowac ale nie wiem jakas slaba jestem, bo nie dalam rady xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaś
Bywalec
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:55, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie no, a potem chodzisz tak, jak Ci zrobią, nie ważne jak. I nie wmówicie mi, że sumienne chodzenie w źle zrobionym gorsecie (a tamta koleżanka NA PEWNO miała źle zrobiony), nie wpływa na pogłębienie wady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia16121
Bywalec
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 15:25, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
nie no na pewno wpływa, ja nie chcę Ci nic wmawiać tylko moim zdaniem ja mam zrobiony dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzywulec
Rozkręca się
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 16:43, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
czy mówiąc "odlew" macie na myśli jakiś odlew gipsowy przed gorsetem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia16121
Bywalec
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 16:51, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
taak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joa93
Bywalec
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pzn
|
Wysłany: Wto 17:28, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, to odlew gipsowy xD Nie za miłe, raz mi zniszczyli ładną bluzeczkę, bo zapomniałam,że mam odlew jak wyjechałam do Bydzi
Powiem ci Kaś,że ja też żałuję kasy wywalonej w błoto, bo mi też ortopedzi i tamci ludzie od gorsetu zawsze mówili, jak gorset cuudownie lezy na plecach, jakie są zmiany, jaka jest poprawa, w ogóle ochy i achy nad moimi plecami.Później okazało się,że się pogorszyło i zrezygnowałam. A, i ja też byłam już wtedy po rośnięciu.Robili mnie w ... ach, nie dokończę
Ja miałam jeden źle zrobiony i chodziłam w nim grzecznie pół roku ,i to źle wpłynęło.Więc na własnej skórze przekonałam się,że to nie jest korzystne
Zgadzam się więc z tobą w 100%
W sumie chyba dobrze zrobiłaś godząc się na operację teraz, nie za 10 czy tam więcej lat, gdy nie byłoby juz wyboru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia16121
Bywalec
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 17:47, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
te gorsety to chyba nic nie dają przynjamniej ja tak uważam mi zrobili zdjęcie W gorsecie i miałąm w nim 6 stopni ale oczywiscie jak sciagnelam to znowu to samo takze oni sie tym tak wszyscy zachwycaja, a to ze tak powiem o dupe rozbic jak to moja nauczycielka mowi xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzywulec
Rozkręca się
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 18:06, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
oo. a ja mojego Bostonka nie miałam robionego z odlewu gipsowego
ja mam 16.5 roku, od 2-3 lat nie rosnę w ogóle, kostne rośnięcie już mi się zakończyło i nie wiem po jaką cholerę nadal "chodzę" w tym g...
co prawda w sierpniu lekarz mi powiedział, że mam go nosić jeszcze "tylko" rok i 'goodbye my love' ale tamten lekarz to się tak zna na kręgosłupach jak...
i teraz jadę 2 listopada na kontrol do mojego wspaniałego ortopedy:p i bardzo jestem ciekawa co interesującego on mi powie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joa93
Bywalec
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pzn
|
Wysłany: Wto 18:17, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
No zastanów się Paulina czy to ma sens, ten gorset ...
Oczywiście ty musisz zdecydować...
A może skonsultowałabyś się z innym lekarzem, by zastanowić się nad różnymi stanowiskami różnych lekarzy. Będziesz mogła porównać i może będziesz jaśniej wszystko wiedzieć.
Bo tak to się myśli, kurczę, czy to ma sens i jest ochota , by się tego pozbyć, ale jest druga strona, że... może to jednak coś daje?? No i nie wiadomo, co robić.Przynajniej ja tak miałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzywulec
Rozkręca się
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 18:28, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
to już od dawna nic nie daje...
ja juz jakis rok temu bym sie konsultowala z kims, ale gdybym ja go chociaz nosila w choc polowie wymiaru godzin ile powinnam. a jak ja juz go mam na sobie to jakies 6-7 godzin, czyli tyle co spie a czasem to jeszcze mniej
teraz będę miała robione zdjęcie, to może wreszcie ktoś podejmie jakąś decyzję.
a moi rodzice to tez takie "gamonie" bo sie zebrac na nic nie moga;/
a no i "wspaniałego" w poprzedniej wypowiedzi nie było napisane jako ironia, wręcz przeciwnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krzywulec dnia Wto 18:29, 20 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaś
Bywalec
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:57, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mówię, że nic nie daje, no bez przesady coś na pewno, ale nie każdemu, to sprawa indywidualna. Na przykład jak od początku się nie rośnie, to po co? Jeśli się zaczęło przez zakończeniem procesu wzrostu, to rozumiem, może ma to na celu stabilizację otrzymanego efektu, albo coś. Ale, no kurde, jak się coś źle robi, to można komuś zaszkodzić. Wiem, że się upieram ciągle przy jednym, ale jestem strasznie cięta na szpital w Konstancinie i za nic nie dałabym się tam znowu zaciagnąc, nawet na żadną kontrolę chociaż mam paru znajomych, którzy byli tam operowani i są zadowoleni. A może i coś tam się zmieniło odkąd stamtąd zwiałam. A tak btw, Kasiu, pracuje tam jeszcze pan Boguś? (rehabilitant)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzywulec
Rozkręca się
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Śro 16:41, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
jak zaczynałam go nosić no to jeszcze rosłam w jakimś tam minimalnym stopniu. i na początku to rzeczywiście mi sie trochę jakby poprawiało. ale teraz to już...
ja nie jeżdzę do Konstancina, ale słyszałam wiele opinii na jego temat. głównie negatywnych;/
moja koleżanka z klasy z gimnazjum sie tam operowala ale za bardzo po jej sylwetce to nie zauwazylam różnicy. garb jej się tylko troszkę zmniejszył i urosła kilka centymetrów. i tyle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joa93
Bywalec
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pzn
|
Wysłany: Śro 19:34, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja z tego wywnioskowałam ironię , przepraszam
Ja o Konstancinie akurat niewiele słyszę, tle ile na tym forum wyczytałam. Ale chyba o każdym szpitalu są dobre i złe opinie.Komuś, gdy się wszystko udało podczas operacji, poznał miłych ludzi w szpitalu, zdaje się,że był on świetny, ktoś inny może miec inne zdanie. Dlatego, ja tak długo wahałam się nad wyborem szpitala.Liczę,że zakopane mnie nie zawiedzie i że będę tu później pozytywne recenzje zdawać z pobytu
A co do gorsetu, to nie wiem, przemyśl czy warto.
Ja pierwszy raz byłam na tym forum w grudniu i wtedy napisałam jeden post, potem długo, długo nic. I to wtedy chyba pisałam,że noszę gorset tak jak ty 6-7 godzin,że nie wiem co robić ze skoliozą ( wtedy mialam jeszcze mniej stopni) itd. bla, bla,bla xD Ale chodzi o to,że wtedy ktoś mi napisał ( i to chyba była puenta- nie daję gwarancji),że ona słyszała (wie) iż noszenie gorsetu trochę, tak nie pełen wymiar godzin, ale dużo mniej może przynieść odwrotny skutek od zamierzonych.Że albo się nosi cały zalecony czas albo wcale.To nie moje słowa, ja tylko cytuję.Ale wtedy się trochę wystraszyłam ...
Jak znajdę to wkleję tu tamten dawny wątek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|