Autor |
Wiadomość |
olazasada19
Administrator
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myszkow
|
Wysłany: Czw 18:04, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
każdy pacjent ma taki problem i każdy będzie mieć swoje jakieś mniej czy więcej osobiste rzeczy więc na pewno nie jesteś z tym problemem osamotniona...
Trzeba pamiętać o tym że np koleżanka z sali albo siostra albo sprzątaczka może coś ukraść a do Ciebie się uśmiechać ale bez przesady...bo personel na pewno prędzej czy później wpadłby jakby każdemu pacjentowi coś zabrał a koledzy..?Przecież oni też mogą zostać okradzeni więc spokojnie nie trzeba myśleć o tym że ktoś Cię okradnie.
Ja np wiele razy zostawiałam rzeczy w szafce jak gdzieś szłam i jakoś nie odczułam wrażenia że ktoś mi grzebał w rzeczach. Wyjątki się zdarzają ale zawsze jak coś Ci zginie można podejrzewać osobę która będzie z Tobą na sali.
A z tym przechowaniem u sióstr to powinny być jakieś depozyty albo po prostu gdzieś u siebie zostawią a one muszą sobie przekazywać ważne rzeczy o pacjencie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
moi
Rozkręca się
Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:43, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Pewnie na miejscu wszystko się okaże. Ale wolałam zrobić wywiad, jak inni poradzili sobie w tej sytuacji.
Pozdrawiam.m.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|