| Autor |
Wiadomość |
Kasia16121
Bywalec
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
 Wysłany: Pią 21:29, 16 Paź 2009 Temat postu: Operacje w Konstancinie |
|
|
Chciałabym się dowiedzieć czy ktoś z was miał tam operację w ciągu ostatnich 2 lat bo z tego co wiem wcześniej było trochę inaczej  z góry b. wam dziękuje  )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
monisiak
Nowy
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Śro 20:00, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja miałam tam operację 31.08.2007. a Co chcesz dokładnie wiedzieć??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kasia16121
Bywalec
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
| Wysłany: Śro 21:12, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
czy długo czekałaś?
czy usunęli Ci garba?
ile miałaś stopni i ile masz teraz?
za odpowiedź dziękuje, bo w końcu ktoś się odezwał 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
monisiak
Nowy
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 20:18, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
byłam w lipcu na kontroli i zadzwonili pare dni później, że jest już termin, na któregoś tam chyba 20.08, ale przeciągnęło się do 31.
Mi niestety nie mogli zmniejszyć skrzywienia, bo mam wadę wrodzoną, a tych nie da się wyprostować i troche mam odstające plece, ale nie przejmuje się tym. jest wszystko ok jak narazie... zadowolona jestem. a wybierasz się tam?? Co sądzisz, jak masz inne pytania to pytaj ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kasia16121
Bywalec
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
| Wysłany: Pią 22:10, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
w zasadzie to byłam tam na turnusie i planują operację. Mają dokładnie zdecydować w styczniu, bo już w listopadzie skończyłam rosnąć i tak wyszło
a co do kąpania tam, to pielęgniarki Cię myły itd.?
haha Grzyb na pewno był szczęśliwy 
a co do tej operacji to moja koleżanka czekała tam 2 lata, dlatego byłam ciekawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
monisiak
Nowy
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 20:29, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
tak myły mnie, bo wiesz leżysz w Stocerze tydzień i później tu na oddziale ok 2tyg. Ja byłam 10 dni. Ale to mycie nie aż takie złe. Na początku to wiadomo-masakra. Dla mnie Grzyb była miła tylko raz mi jakąś obleśną szynkę kazała jeść i nie chciała przynieść mojego jedzonka. a jak wracałam ze stoceru to na oddział przyjmowała mnie głuch-ślepa. Jak ją zobaczyłam to się załamałam. Na szczęście później na urlop poszła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
