Koncerty
Idź do strony 1, 2, 3, 4 Następny

Basia

Postanowiłam rozkręcić temat o muzyce. Moim ulubionym rodzajem muzyki jest rock, a zespołami, które najbardziej mi odpowiadają (spośród polskiego rocka) to T.Love, Hey i Ira. Uwielbiam chodzić na ich koncerty i szaleć, szaleć, szaleć i wrzeszczeć. Żałuję tylko, że nie mogę być noszona nad tłumem - skończyłoby się to dla mnie niekoniecznie dobrze Smile

. Atmosfera pod sceną pozwala zapomnieć o codziennym życiu, odciąć się od wszystkiego i popłynąć Smile

Lubicie chodzić na koncerty? Jak tak to na jakie i dlaczego?

Sylvik

No oczywiście nie ma to jak koncerty... szkoda tylko że jest ich malutko... przynajmniej u mnie. O koncertach na jakich byłam rozpisywać się nie będe bo szkoda czasu Wink

Basiu widzę że Ciebie muzyka na koncercie pochłania do reszty! nie ma to jak dobry klimat i fajni ludzie!

trzeba czuć muzykę którą się kocha! no nie ZOPPEL??? Wink

zoppel

Sylvik - bez wahania się z Tobą zgadzam Smile

Deady

A ja tez lubie Rock xD a ostatnie koncerty to:
HappySad- Łódź Fanaberia 2
i Red Hotsi w Lipcu.
Moja mama nie chciala mnie puscic bo bylam dopiero pol roku po operacji, ale jakos sie udało xD
Koncerty- oczywiscie rockowe, wczesniej bylo ich wiecej, a teraz niestety coraz mniej.... Bo mama sie o mnie boi, ze mi te implanty powybijaja xD no i oczyscie 24h na dobe NAUKA, NAUKA, NAUKA, NAUKA... itd. do tego full zajec pozaszkolnych co jest rowne brakowi wolnego czasu...
Ehhh, potworne jest życie gimnazjality...

Basia

Suzz, jak ja ci zazdroszczę Red Hotów! Na Happysadzie też byłam. Ja wybieram się 22 lispotada na koncert Iry, a 29 na T.Love do warszawskiego klubu Stodoła. Może są chętni?

Deady

Za daleko ;[... ale T.Love jest całkiem intrygujący i do tego jeszcze w moje urodziny xDD, eh... to czwartek za chiny sie do Wawy nie wybiore!
Red Hoci, genialnie grali. Nie zapomne tego do konca zycia i o jeden dzien dłużej xDD

Basia

Witam po dłuższej przerwie! Byłam wczoraj na koncercie Iry. Było genialnie! Jeśli zespół będzie w waszych okolicach to polecam wybranie się na koncert. Niesamowity jest perkusista - Wojtek Owczarek. Nie słyszałam jeszcze tak świetnie grającego człowieka w żadnym polskim zespole. Dzisiaj cierpię - bolą mnie nogi i gardło, ale to miłe cierpienie Smile

Sylvik

akurat na Irze byłam i też muszę powiedzieć że genialnie grają Smile

a co do koncertów i szaleńst pod sceną to zawsze po koncercie bolała mnie szyja Smile

Basia

Aha, czyli ty preferujesz pogowanie? Smile

Za tydzień T.Love, już nie mogę się doczekać!

Deady

Ale wam dobrze.... Moja mama powiedziala ze jezeli nie wykaraskam sie z tych ocen co mam to zero wyjsc.

/

Basia

No to Suzz, jedno wyjście - wykaraskać się Smile

Deady

Heh, łatwo powiedzieć mają za nuaczycieli diabły i szpilki z menopauza, lub problemami rodzinnymi, spowodoowanymi rozwodami.

Sylvik

Basiu pogowanie to było kilka lat temu teraz to już spokojna jestem Very Happy

choć żadnym koncertem nie pogardzę! oj szalało sie szalało...

Suzz- ja mam na studiach kolesia, który jest doktorem i co najciekawsze- chodzi ciągle w zgnito zielonym garniturze- ja nie wiem czy on ma tylko jeden ten garnitur czy po prostu kilka takich samych ale kolo wyglada komicznie a o jego wymysłach co do kolokwium, zaliczenia itd. to masakra! kolo robi tak:
zbiera wszystkie indeksy, rzuca do góry i który spadnie mu na biurko to ta osoba ma zaliczone u niego a który indeks spadnie na podłogę- oblane... tak więc u niego uczyć sie nie trzeba ale trzeba mieć zarąbiste szczeście Very Happy

Deady

U nas np. pytaja z daty, wiec co miesiac mam pytanko murowne xD chyba ze 10 wypadnie w weekend.

Cisną nas jak cytryny w szkole, daja jedynki za byle co. A babka od chemii kazala mi zostac po lekcjach zeby napisac dwie kartkówki, po czym sobie mnie kompletnie olala i poszla do domu. Na drugi dzień poszłam do niej i powiedzialam ze napisze jutro, bo dzisiaj mam konkurs z angielskiego. To powiedziala ze mi wstawi 2 jedynki. Pani od Angielskiego była arcy wściekła i się z nią pokłóciła, co nie zmieniło faktu za napisalam kartkówki zamiast konkursu, który był dla mnie ważniejszy.

Za to pani od Bilologii, po ostatnim sprawdzianie (6 xD nie wiem jakim cudem! wiem! mój brat jest na medycynie, tata jest lekarzem, a mama pielęgniarką. Krew xD)kompletnie mnie ignoruje. Jak coś wiem to mnie nie dopuszcza do odpowiedzi, a jak czegos nie wiem to właśnie mnie pyta. To się nazywa chodzić do gimnazjum.

Deady

HA! BYŁAM NA KONCERCIE DŻEMU WCZORAJ! I BYŁO ZARĄBIŚCIE!!!! NIGDY TEGO NIE ZAPOMNE!! NIGDY
14 idę na Comę
a 28 na Normalsów >jupi!<