Sanatorium 1 raz ;/

dotti666

hej wszystkim.
za tydzień jadę do sanatorium na turnus rehabilitacyjny do Krasnobrodu

i troszkę się obawiam jak tam będzie...
nigdy na czymś takim nie byłam.
nie wiem jak to jest.
co wziąc ze sobą a co nie trzeba.. co jest zbędne.
myślę czy wolno komórki brać, i np aparat cyfrowy.?
może wiecie coś na ten temat..
piszcie...

Puenta · Gość

Mi się wydaje, że możesz zabrać aparat, komórkę itp., tylko musisz tego pilnować, żeby ktoś Ci niczego nie ukradł. A sanatorium jest podobne do oddziału rehabilitacyjnego w szpitalu, tylko zazwyczaj ma się więcej zabiegów, basen, jest się w takim miejscu, gdzie jest cisza, spokój itp.

I w niektórych sanatoriach są komputery, żeby można było pobuszować w internecie Wink

h_ania

ja jadę we wrześniu, też na taki turnus i też pierwszy raz i też jestem kompletnie zielona jak to wygląda..............

monika.

trzeba mieć ze sobą :
-dresy bo są potrzebne do południa kiedy są zabiegi,
-kostium kąpielowy,
-czepek,okulary na basen,
-komórkę(nie ma żadnych przeciwwskazań, )aparat, mp3.mp4?????co chcesz
-kosmetyczkę i rzeczy do higieny Smile

,
-pieniądze Very Happy

,
-po południu przychodzą wychowawcy(jeżeli jestes w wakacje),
-możesz swoje sztućce jeżeli tamtych sie brzydzisz Very Happy

-kubek do picia
-proszek do prania
-jakiś notesik do bazgrania
-gazety na deszczowe popołudnia
hmmm....nie wiem co jeszcze jak mi sie coś przypomni to napiszę Smile

nie martwcie się, bo jest bardzo fajnie XD dużo nowych znajomych i w ogólexXd

Rebellious

Jak bierzesz aparat, telefon itp. to musisz dobrze je pilnować bo pokoje nie są zamykane i w każdej chwili gdy nie będzie nikogo w pokoju będziesz np. na zabiegachto może ktoś wejść do pokoju i pobuszować po rzeczach. Często zdarzają się kradzieże w sanatoriach(nawet takich rzeczy jak słodycze

) No,a w sanatorium to bierzesz normalne ciuchy i jakiś strój gimnastyczny, strój kąpielowy i takie tam rzeczy( podobnie jak na kolonie) a gdybyś czegoś zapomniała to zawsze rodzice Ci mogą paczkę przesłać Smile

Oczywiście pieniądze jakieś sobie weź Wink

W niektórych sanatoriach jest tak, że brudne ubrania daje się do takich specjalnych pralek i tam te salowe(czy jak one się zwią) piorą. I jeśli by było coś takiego to najlepiej abyś na ubraniach miała podpisane imieniem i nazwiskiem(np. podpisać w niewidocznym miejscu albo wyszyć.) Ale oczywiście, rzeczy które są do prania ręcznego to już sama będziesz musiała Razz

Gazet itp. nie bierz tam bo możesz kupić na miejscu. Popołudniu czas jest organizowany;)

dotti666

oo i dziękuję Wink

już coś więcej wiem :*

monika.

no rzeczywiście w sanatoriach kradną...

wiem bo mojej koleżance sprzątaczka ukradła 10 zł....
tam gdzie ja byłam była lodówka na naszym oddziale i można tam było wkładac swoje jedzenie Smile

po południu my wychodzilismy na korty, nawet na kilka godzin ...ja tego nie lubiłam i wiele razy z dziewczynami chowałyśmy sie na balkonach pod suszarkami na pranie Very Happy

, sa spacery, jeżeli to sanatorium jest na jakims odludziu(jak moje) Very Happy

to są np. wycieczki do pobliskiego sklepu, można sobie zamawiać pizze Smile

z dowozem bo tego terenu nie wolno opuszczac ;(

Rebellious

I przygotuj się na to, że jedzenie nie jest zbytnio dobre w takich sanatoriach...

monika.

no właśnie....dobrze że tam był sklepik i można było zapiekanke kupić Very Happy

Puenta · Gość

Jak ja kiedyś leżałam w Trzebnicy, to jakaś osoba potrafiła kraść nawet podpaski. A to jest trochę głupie, bo można przecież kogoś poprosić, jak komuś czegoś zabraknie

dotti666

no wiecie wszędzie można spotkać takich ludzi , niestety

Rebellious

lepiej żeby ktoś Ci np. ukradł podpaski niż aparat Wink