Autor |
Wiadomość |
Rebellious
Bywalec
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 11:38, 05 Lip 2011 Temat postu: Skok na bungee :) |
|
|
Operację miałam 4 lata temu w Zakopcu, z dostępu przedniego (skolioza piersiowa prawostronna, przed operacją 61*, po 19*, na dzień dzisiejszy dwadzieścia parę *) usztywnionych mam 5 kręgów.
Czy to nie przeszkadza, żeby skoczyć na bungee? Czy w ogóle można;>
Skok jest z 90m. W sumie ta lina się tak naciąga, to chyba nic się nie może stać?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rebellious dnia Wto 11:39, 05 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pasjonatka
Gość
|
Wysłany: Wto 18:27, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W sumie nic takiego Ci się nie stanie, tylko jest prawdopodobieństwo odczepienia się implantów (nawet wiele lat po operacji), przez co jest bardzo prawdopodobne, że przy takich siłach, które będą działać na Twoje ciało, szybkości z jaką będziesz spadać, że to wszystko Ci się poprzestawia i Ciebie sparaliżuje, że zostaniesz kaleką do końca życia (a takie spadanie można porównać do spadania 10ton z dużą prędkością), a później nagle się zatrzymasz, linka Ciebie szarpnie i możesz się pożegnać z nogami i będziesz musiała się zaprzyjaźnić z wózkiem inwalidzkim albo dojdzie do tego, że będziesz całe życie świadoma, ale nie ruszysz ręką czy nogą, będziesz robić pod siebie i nawet tego nie poczujesz, mucha siądzie Ci na nosie i nawet jej nie zgonisz itp. Jak chcesz tak żyć, to zapraszam na takie skakanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
monika.
Największy maniak posów
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:12, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
no chyba sobie jaja robisz! po operacji skoliozy skakać na bungee?! ludzie którzy skaczą mają ruchome kręgosłupy, mają dyski! to amortyzuje ich upadek. a my co? w moim przypadku 12 kręgów tworzy jedną kość i teraz sobie wyobrażam jak reaguje mój kręgoslup, moje implanty na takie przeciążenie i szarpnięcie. Lekarz po operacji mi mówił, że nigdy nie zrobie mostku, kociego grzbietu i nigdy nie skoczę na bungee. Dobrze, że wszytko jest w porządku z Twoim kręgosłupem, na tyle w porządku żeby myśleć nawet o bungee, ale ja wolałabym zachowac ten stan i niepotrzebnie nie ryzykowac : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moi
Rozkręca się
Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:20, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, skok na bungee to zbyt ryzykowne przedsięwzięcie jak na usztywniony kręgosłup.
Pozdrawiam.m.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rebellious
Bywalec
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 14:30, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kurczę, kręcą mnie takie rzeczy jak skok na bungee, ale widzę, że chyba lepiej będzie się pogodzić z tym, że nigdy już nie będę mogła tego zrobić ;(
aaaa... jak ze skokiem ze spadochronem?
Tam już nie ma takiej siły co szarpnie czy coś;> wydaje mi się, że w porówaniu ze skokiem na bungee to jest bezpieczniejsze no nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moi
Rozkręca się
Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:31, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Zapomnij o sportach ekstremalnych. Skokowi ze spadochronem towarzyszy silne uderzenie o ziemię. Chyba rozumiesz, że w Twoim wypadku to zbyt ryzykowne?
Pozdrawiam.m.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pasjonatka
Gość
|
Wysłany: Śro 18:25, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Dodam, że ja na studiach inżynierskich (które skończyłam) miałam sporo fizyki na poziomie zaawansowanym i bardzo dobrze wiem jak działa taki skok na człowieka, bo kiedyś nam o tym mówiono jako o ciekawostce. Nawet zdrowy człowiek może sobie zrobić krzywdę. A chory, po operacji, z metalem w środku itp. to masakra. A dodam, że jak się jest parę lat po operacji, to mięśnie wokół kręgosłupa nie pracują, bo implant podtrzymuje kręgosłup i mięśnie się rozleniwiają i nie pracują jak należy. Dlatego taki skok to wielki problem. Nie wiem czy nawet przed takim skokiem nie trzeba iść po zgodę od lekarza. Ja Ci nie radzę skakać, bo narobisz sobie krzywdy, ale oczywiście wszystko zależy od Ciebie, ale jak skoczysz i stanie się krzywda, to możesz mieć pretensje tylko do siebie, bo byłaś ostrzeżona
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jagusia
Bywalec
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolnoślaskie
|
Wysłany: Czw 5:40, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
może rower albo rolki.to chyba duzo lepsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monika.
Największy maniak posów
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:25, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
pamiętam, że na forum na tym albo na tym drugim była taka dziewczyna chyba Majka i ona skakała ze spadochronem i była po operacji. Może poszukaj jej w sumie skoki ze spadochronem wydaja mi się łagodnym sportem, no bynajmniej w porównaniu ze skokami na bungee
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez monika. dnia Czw 7:26, 07 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rebellious
Bywalec
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 16:14, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jagusia napisał: | może rower albo rolki.to chyba duzo lepsze |
Hah, Ty to dopiero sprowadzasz na ziemię
pasjonatka
wiem, że to moja decyzja, dlatego najpierw zbieram informację na ten temat, jak to się ma do mojego kręgosłupa. Przecież to nie chodzi o skok, żeby komuś coś udowodnić. Po prostu zawsze ciekawiło mnie jak to jest tak skoczyć na bungee i bardzoo chciałam to zrobić. Jesli jednak ma mieć to poważny wpływ na moje plecki to wiadomo, że będę musiała odpuścić.
Co do skoku ze spadochronem to wydawało mi się zawsze, że tam nie ma jakiegoś takiego obciążenia na kręgosłup dodatkowo skacząc z drugą osobą.
_________________________
Wszystko co najfajniejsze to kurcze nie można
heh
Zostanie mi jedynie chodzenie po linach w parkach linowych... Ale zawsze to coś hehe
monika.
Tak? O, szczerze mówiąc poznałabym opinię też tej dziewczyny. Żeby lepiej móc to wszystko przeanalizować...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rebellious dnia Czw 16:16, 07 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jagusia
Bywalec
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolnoślaskie
|
Wysłany: Czw 16:50, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
sama zasuwam na rowerku po operacji i jest super dlatego polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olazasada19
Administrator
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myszkow
|
Wysłany: Pią 11:47, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Rebellious napisał: |
monika.
Tak? O, szczerze mówiąc poznałabym opinię też tej dziewczyny. Żeby lepiej móc to wszystko przeanalizować... |
między innymi pod tym linkiem wypowiadała się Maja i też była burzliwa rozmowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rebellious
Bywalec
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 20:59, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
olazasada19 napisał: |
między innymi pod tym linkiem wypowiadała się Maja i też była burzliwa rozmowa |
Pod którym linkiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olazasada19
Administrator
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myszkow
|
|
Powrót do góry |
|
|
|