Skok wzwyż
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5

Puenta · Gość

Mi się wydaje, że jak się będzie uważać na lodowisku i powoli jeździć, to nie powinno być większych problemów (chyba, że kiepsko jeździsz i często się wywracasz, to wtedy trzeba by przemyśleć)

Rebellious

Jeździć to dobrze umiem Smile

A jak już jeździć to też nie wlec się jak ślimak bo to wtedy żadnej przyjemności z tego nie ma. Hmmm czyli co najlepiej byłoby sobie odpuścić?? Sad

A czy po kilku latach trzeba wciąż tak samo uważać jak i po roku czasu??

olazasada19

jak umiesz jeździć jak ślimak Smile

to mi się wydaje że możesz jeździć ..najwyżej jak się nie będziesz wywalać to lepiej będziesz jeździć ale jak od samego stania się nie wywalisz to dlaczego masz nie próbować Wink

Rebellious

Hehe mi chodziło o to, że umiem jeździć. A nie chce iść na lodowisko żeby tylko powoli pojeździć. A nie, że ja umiem jak ślimak jeździć... :foch: hehe

olazasada19

właśnie wiem Smile

i tym bardziej są mniejsze szanse byś się wywaliła .

Rebellious

No właściwie tak... Smile

tylko będę musiała chodzić na godziny kiedy jest mało narodu... Wiadomo wieczorem jest najwięcej ludzi i fajnie się jeździ ale jest większe ryzyko na zaliczenie gleby...

A więc coś za coś.

Kaś

Puenta · Gość

A mi lekarze mówili to nieraz i pisali to w np. wypisach ze szpitali:
[link widoczny dla zalogowanych]
To mój wypis ze szpitala, jak coś, żeby nie było że cudze rzeczy wrzucam, tylko pokazuje to, co mi lekarze dali

Maja

Puenta, ale nie mów tak ogólnie, że po operacji jest zakaz skakania. W Twoim wypadku jest, bo miałaś komplikacje po operacji. Przeważnie lekarze pozwalają wrócić do sportu po pewnym czasie.

Puenta · Gość

Ale w tym szpitalu, gdzie ja byłam, to wszyscy mieli w wypisach te same zalecenia-niezależnie, czy ktoś miał jakieś problemy po operacji, czy nie. I nawet jak ktoś nie miał pręta, to dostawał papier, że zakaz skakania itp. Pozatym tamci lekarze którzy mi robili ten wypis, który wrzuciłam, to stwierdzili tylko zespół bólowy, na który była rehabilitacja. A jeszcze mi przy wypisie lekarz powiedział, że ja mogę robić więcej niż osoba, która ma pręt, bo mi wyciągnęli pręta i wszystko się wygoiło i mi pozwala na więcej niż osobie z prętem w plecach

A przy okazji-nie mów jakbym ja była gorszą kaleką od tych osób, które leżą jak roślinki i są podłączone do respiratora, są karmione sondą itp.

Kaś

Widocznie różni lekarze mówią różnie. Smile

Żeby nie było pomyłki- pisząc skakanie nie miałam na myśli skoków w dal czy przez jakieś płotki, tylko od czasu do czasu podskoczenie do piłki czy coś. Ja mam na myśli tylko i wyłącznie rekreację.

Maja

Puenta, jakaś niezgodność jest w tym, co piszesz. Jeśli pozwala Ci na więcej, niż innym, to dlaczego masz napisane, to co inni? Wynika z tego, że to, co piszą nie jest jednoznaczne, z tym, co mówią, tak? Czyli w końcu nie wiem, na co Ci pozwalają, a na co nie...

I nie uważam, że jesteś kaleką. Wręcz przeciwnie - właśnie chcę powiedzieć wszystkim po operacji, że nie są kalekami. To właśnie Ty mówisz, że "po operacji jest zakaz skakania" i namawiasz do (przesadnego według mnie) uważania na siebie.

A tak właściwie, to która moja wypowiedź Cię tak zdenerwowała? To, że powiedziałam, że zakazują Ci skakać, bo miałaś komplikacje po operacji?