Guten Tag/Dzień dobry/Good afternoon/Dobry Dzen :)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 Następny

joa93

Malenka słuchaj, a ile przed terminem dostałaś informację o nim?Bo ja wciąż czekam na termin, przysłali mi tylko informację że w 2010 roku,a to zbyt konkretne nie jest

Nie lubię oczekiwania i dlatego zawsze wolę wiedzieć, czego się spodziewać. A im bliżej do stycznia tym bardziej zaczynam się denerwować, mimo że nic nie wiem konkretnie. Smile

Malenka

Znaczy u mnie było tak;pojechałam na konsultacje tam i lekarz który mnie przyjął zadzwonił na II oddział do oddziałowej aby spytać o wolny termin.Wyszło że był wolny 25.01.2010 rok i mnie wpisali.Licząc od października muszę czekać około 4 miesiące na termin do szpitala.Do tej pory nie dostałam żadnego listu.Może spróbuj zadzwonić tam i spytaj się lekarza u którego byłaś kiedy będzie możliwy termin twojej operacji?

monika.

myslę, że przyslą Ci jeszcze jeden list lub powiadomią o konkretnym terminie telefonicznie..zawsze możesz zadzwonić Wink

a co Cię Asiu tak długo u nas nie było?

joa93

Dzięki za inf. Monika xD
Ale ile przed dostaje się termin?
A nie było mnie, bo udawałam ,że się uczę, a mój tata zakoczował się na allegro na wieki wieków. Wypchnąć go z komputera to prawdziwe wyzwanie ;pCzas bardzo szybko zleciał i teraz mam forumowe zaległości. hihihi

monika.

no różnie się dostaje powiadomienia..ja dostałam w czerwcu, że w styczniu operacja, ale to jest naprawdę nie do przewidzenia..kiedy przysłali Ci ten list z terminem?

carpe diem

ja np żeby mieć jak najszybciej operację, to dzwoniłam do nich często i wtedy dowiadywałam się o terminie

joa93

jakoś pod koniec października przysłali,że w 2010 roku Smile

niezły sposób carpe diem. hihihi

monika.

a konkretnej daty nie masz, no nie? no nie wiem. ja bym po nowym roku sie dowiadywała na Twoim miejscu

carpe diem

wiesz, polecił mi go sam lekarz;p żeby być natarczywym to wepchną cię wcześniej;p
i takk zamiast w październiku bedę mieć w lutym. Do października chyba bym z bólem nie wytrzymała...

Kasia16121

hah to ja jeszcze lepiej czekam do 2011 xd chyba, że mi lekarz napisze, że operacja pilna, bo w końcu muszą mi leczyć ten reumatyzm

ale podobno w lutym ma się coś zwolnić, dlatego dali mi nadzieję, że to ja akurat będę ; ) ale to dopiero zobaczymy w styczniu

joa93

Nie, nie mam konkretnej daty monika . Racja, zacznę się dowiadywać, będę dzwonić i wkurzać tam wszystkich Very Happy

A to lepiej wygląda jak się samemu dzwoni, czy ktoś z rodzicow?Bo moi rodzice mi nie uwierzą,że to czekanie jest okropne, operację moją by odłożyli najchętniej na przyszłe stulecie, więc nie namówię ich chyba na zadzwonienie tam Razz

Ci Kasia na serio tą pilność powinni dorzucić, no bo bez przesady xD

Kasia16121

jak będzie trzeba to może poczekam ale już licze, że mnie wezma

monika.

No wiesz lepiej by było żeby Twoi rodzice dzwonili, bo to w końcu zawsze z dorosłymi chcą gadac. no chyba, że masz poważny głos.

Malenka

Z tymi terminami widzę że zawsze są problemy.Powinni oni już na wizycie od razu ustalać termin a nie tak listownie.List powinni przysyłać tak dla upewnienia.

monika.

no ale na wizycie to zapisuja w kolejke.a przynajmniej mnie na wizycie zapisała w kolejke i za 2 miesiące od wizyty przysłali listownie termin już ustalony