Operacja w Zakopanem
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 ... 11, 12, 13 Następny

honey

Mam 24 lata, więc mam sztywny kręgosłup, nie jest już tak giętki jak u nastolatki Smile

Wiem, że lekarze mieli problem podczas operacji, bo miałam zrośnięte kęgi. Ale jest dobrze. Boję się tylko, że się pogorszy. Wyglądam mniej proście niż zaraz po operacji.

wunschkind

No i stało się...
1 grudnia mam zgłosić się do szpitala.
Jestem przerażona, nie spodziewałam się, że będę miała tylko miesiąc na przygotowanie się do operacji : (
Najgorsze jest to, że nie chcę przechodzić na indywidualne nauczanie...
Myślicie, że przez miesiąc dojdę do siebie i będę mogła w miarę normalnie funkcjonować?

Rebellious

Po miesiącu czasu wątpię żebyś wytrzymała te 6 czy 8 godzin w szkole tak bez chociaż chwilowego położenia się.
Ale wiesz jeden szybciej dochodzi do siebie inny więcej czasu na to potrzebuje.Więc różnie to może być.

honey

Każdy inaczej dochodzi do siebie, ale lepiej by było, gdybyś załatwiła sobie indywidualne. Nie będziesz żałować Smile

Będzie dobrze.. Trzymam kciuki!

Puenta · Gość

Mi się wydaje, że indywidualne chociaż np. na 3 miesiące byłyby dobrym rozwiązaniem, jak nie chcesz długo opuszcza szkoły i jakbyś po tych 3 miesiącach w miarę doszła do siebie, to wtedy byś poszła do szkoła, a najwyżej jakbyś nadal kiepsko się czuła, to najwyżej byś przedłużyła indywidualne. Ale jak mówią dziewczyny-wszystko zależy od Twojego organizmu

wunschkind

Wiem, że te indywidualne to nic strasznego, lepsze oceny itp. ale ja po prostu potrzebuje kontaktu z ludźmi...
Mam nadzieję, że jakoś to się ułoży : )
btw. będzie ktoś z Was w grudniu w Zakopanem? Very Happy

Puenta · Gość

A może np. jakieś koleżanki mieszkają blisko? To może ktoś by Ciebie odwiedzał, a jakbyś lepiej się poczuła, to Ty mogłabyś wtedy przyjeżdżac do ludzi w odwiedziny-a pozatym zostają jeszcze telefony, gg, maile itp. Wink

Rebellious

Przecież to że ma się indywidualne nauczanie to nie znaczy, że z ludźmi nie można się widywać Razz

Przecież możesz normalnie wychodzić na podwórko czy gdzie tam. Tylko po prostu nie na dłuższy czas.

wunschkind

Mam blisko ludzi, ale to nie to samo co w szkole Razz

Puenta · Gość

Ale przecież miesiąc czy dwa miesiące dasz radę wytrzymac, a kontaktu przecież nie urwiesz. A poza tym-jak będą bolec Ciebie plecy przez pierwsze dni, tygodnie, to nawet nie będziesz myślec o jakichś wyjściach itp.

honey

Mając indywidualne możesz chodzić do szkoły, jeżeli się dobrze czujesz. A jeżeli nie, możesz nie iść i nie będzie żadnych tego konsekwencji. Dlatego warto, bo niczego nie tracisz

wunschkind

Wróciłam dziś do domu z Zakopanego. Nie będę miała operacji na skoliozę, bo lekarze doszli do wniosku, że jest za mała. Zmniejszyła mi się do 37* Surprised

Nie mam pojęcia jakim cudem, bo nie ćwiczyłam ani nic.
Dowiedziałam się, że moja lewa noga jest o 2 cm krótsza od prawej i 20 stycznia mam operację. Będą mi ją wydłużać i korygować szpotawość. W czerwcu zajmą się prawą nogą. Skolioza była spowodowana właśnie tą nierównością nóg i po operacji oraz intensywnej rehabilitacji mam być w miarę prosta.
Bardzo się cieszę, że tak się sprawy potoczyły. Warto było tyle na to czekać! Very Happy

honey

No to super, że skolioza się zmniejszyła! Smile

A wiesz, na czym będzie polegać wydłużenie nogi?

wunschkind

Wiem tylko tyle, że będę przez jakieś dwa tygodnie nosić jakiś aparat zewnętrzny Smile

Lepsze to niż implant w kręgosłupie...

domini3

Ja leżałam na sali z dziewczyna ktora miala taka operacje, jesli to taka sama to bedziesz mieć załozony aparat ilizarowa