przedoperacyjne pytania :)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 15, 16, 17

Czoko · Wysłany: Pon 18:24, 21 Mar 2011 Temat postu:

A jak to jest z tym wyciągiem? Dużo się "rośnie" ? Wink

olazasada19 · Wysłany: Pon 19:17, 21 Mar 2011 Temat postu:

moim zdaniem na wyciągu się nie rośnie a rozciąga się kręgosłup tylko dzięki temu na operacji jest bardziej elastyczny i poddaje się bardziej prostowaniu Very Happy

monika. · Wysłany: Wto 14:31, 22 Mar 2011 Temat postu:

urośniesz dopiero po operacji. maksymalnie jakoś 8 cm

mati_zabrze · Wysłany: Wto 20:39, 22 Mar 2011 Temat postu:

Ja urosłam 6 cm.Faktycznie wyciągi pomagają lekarzom podczas operacji bardziej naprostować kręgosłup.

Czoko

Myślicie, że warto zatrudnić prywatnie pielęgniarkę na te pierwsze dni po operacji? Wink

pasjonatka · Gość

Ja nie miałam prywatnych pielęgniarek i jakoś nie miałam większych problemów. Byłam nawet raz na oddziale, gdzie nie było czegoś takiego jak prywatna pielęgniarka i jakoś to było, zawsze pielęgniarka zaglądała do pacjentów (do tych świeżo po operacji, to pierwszej nocy pielęgniarka zaglądała mniej więcej co godzinę). Raz byłam na oddziale, gdzie można było zatrudnić prywatną pielęgniarkę na nockę. Babka mająca łóżko obok miała taką pielęgniarkę na noc i jak ja często się budziłam, to ta pielęgniarka siedziała na krześle i całą noc spała, a ta ,,normalna" pielęgniarka w nocy i tak chodziła po pokojach i robiła koło tej co niby miała prywatną pielęgniarkę (a ta prywatna całą noc przespała i jeszcze na tym zarobiła). A jednej dziewczynie z oddziału, to pielęgniarka prywatna wyrwała dren (z tego co się dowiedziałam, to pielęgniarka spała, nagle się obudziła, zaczęła machać rękami taka na wpół obudzona i wyrwała dziewczynie dren, a później ona miała kupę problemów). Więc wiesz, jak dla mnie taka prywatna pielęgniarka to wywalanie kasy w błoto, ale jak chcesz, to Twoi rodzice mogą zapłacić za tą prywatną pielęgniarkę, ale taka pielęgniarka mało Ci pomoże, a pewnie całą noc prześpi, a pielęgniarka mająca dyżur będzie przy Tobie robić.

monika.

jeżeli chodzi o Zakopane to zupełnie nie ma to sensu...na oiomie zajmują się Tobą no stop, przynajmniej tak było ze mną. zawsze gdy się obudziłam jakąś przy mnie była i coś robiła, no a po powrocie na normalny oddział masz ze sobą przeważnie kogoś z rodziny kto zawsze może poprosić o coś pielęgniarkę. Wink

asiaaaa

Witam!Chciała bym dowiedziec sie czy ktoś miał resekcje garbu (gibbektomie) cztery lata temu miałam operacje i teraz chcem sie zdecydowac na resekcje garbu bo niestety sporo widać Sad

czy bolesny jest ten zabieg? czy jest płatny? i czy przed zabiegiem jest konieczne usunięcie implantów?bardzo prosze o odpowiedz.

pasjonatka · Gość

Ból pooperacyjny jest gorszy niż przy zakładaniu implantów (ja sobie to robiłam i wiem to też od znajomych). Jak ja byłam operowana, to przed długi czas miałam problemy np. ze złapaniem oddechu, jak nabierałam powietrza, to oddech był płytki i szybki, miałam tak silny ból, że musiałam łykać Tramal (a przy zakładaniu implantów wystarczył mi Apap). Można zrobić taką operację za darmo, nie trzeba usuwać implantów z kręgosłupa. Tylko wiesz, od wszystkich słyszę, że jakiś czas po usuwaniu garba wszystko powraca (mówiąc prostym językiem: jakiś czas po operacji ma się znowu garba na plecach podobnej albo takiej samej wielkości jak przed operacją, a znam dziewczynę, która usuwała sobie garba i jakiś czas po operacji, jak te wolne miejsca po wyciętych kościach zalała masa kostna, to okazało się, że ma większego garba jak przed operacją). Dodam, że po takiej operacji m. in. zmniejsza się pojemność płuc, lekarz powinien zrobić Ci m. in. spirometrię, bo jak masz za małą pojemność płuc, to lekarz Ciebie nie zoperuje, ponieważ po operacji ta pojemność płuc jeszcze się zmniejszy i mogłabyś trafić pod respirator. Ale oczywiście możesz spróbować.

Czoko

Ok, dzięki. Skoro tak mówicie, to chyba faktycznie obejdzie się bez prywatnej. Wink

Musze jakoś uświadomić mamę, bo ona przeżywa bardziej niż ja. Wink

pasjonatka · Gość

Zamiast zapłacić za kilka nocek z prywatną pielęgniarką lepiej odłożyć tą kasę i w przyszłym roku nad morze np. na 10 dni i to na mieszkanie gdzieś w 4gwiazdkowym hotelu (czyli takim lepszym). Jedna nocka kosztuje grubo ponad 200 zł (w zależności od szpitala 250-300zł), a jeśli Twoja mama chce, żeby pielęgniarka robiła koło Ciebie od czasu, kiedy wywiozą Ciebie z sali operacyjnej do następnego dnia rano, to musiałbyś zapłacić jeszcze więcej (w zależności od szpitala 350-400zł). W niektórych szpitalach trzeba płacić nawet więcej, więc wiesz-za kilka nocek zapłaci się takie grube pieniądze, że za tą kasę mogłabyś gdzieś wyjechać w przyszłe wakacje. Kobieta z mojej sali zapłaciła ok. 2200zł za pielęgniarki jak sobie lekko policzyłam. A jak ja byłam wypisywana, to miałam masę recept (m. in. na drogi antybiotyk-ponad 50zł, leki przeciwbólowe, osłonę do antybiotyku, może się okazać, że trzeba będzie prywatnie ściągać szwy itp., więc lepiej zaoszczędzić kasę).

olazasada19

A mama z Tobą nie mogłaby być ? Najlepiej byłoby mieć bliską osobę...w tych pierwszych dniach od operacji.
A jeśli nie to uważam także że lepiej nie płacić za dodatkową pielęgniarkę bo te co są na oddziale mają obowiązek się Tobą zajmować jak najlepiej potrafią. Najwyżej można poprosić o szczególną pomoc jak to zrobiła moja mama gdy pierwszy raz zostałam sama a ja już wtedy siadałam Very Happy

Czoko

Ja mam ten plus, że właśnie mieszkam 50km od morza, także nie jest daleko. Smile

To faktycznie dużo sobie liczą, nawet się nie zastanawiałam nad kasą. Tyle pieniędzy to ja płacić nie będę. Tak myślałam, że tam się dobrze mną zajmą. Jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś narzekał na Zakopane. Czytałam dobre opinie na temat lekarzy i właśnie pielęgniarek, które są ponoć bardzo miłe, także muszę uspokoić mame.
Mama pojedzie ze mną w dzień przyjęcia do szpitala i wróci do domu, a potem przyjedzie jeszcze raz w dzień przed operacja, także w najgorsze dni będzie ze mną. Wink