Autor |
Wiadomość |
monika.
Największy maniak posów
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:25, 05 Lip 2008 Temat postu: przedoperacyjne pytania :) |
|
|
mam parę pytań i myślę ze jako doświadczeni skoliozowicze mi a nie odpowiecie
1.czy w Zakopanem jest tzw.casting do operacji?? a jeśli jest to w którym dniu od przyjazdu tam idziesz? kto siedzi w 'jury?'?czy jeden lekarz czy kliku?
2.odnośnie szkoły.....;( nie robią tam że tak powiem 'wontów' że nie masz książek ani cwiczeniówek ?? bo niczego takiego nie zamierzam tam brać
3.mam nadzięję że rodzice nie musza tam być cały czas przesz te 3 tygodnie przed operacją?tylko nas przywiozą, pojadą do domciu i przyjadą dopiero na operację? powiedzcie że tak!
4.czy w ciągu tych trzech tygodni od operacji trzeba chodzić do lekarza tam w klinice? do anastezjologa to wiem, że tak, ale czy do naszego lekarza prowadzącego?
proszę o opinie wszystkich którzy tam w Zakopanem byli i mieli operki i wszystkich którzy wiedza jak to tam wygląda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Justina
Rozkręca się
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Sob 15:59, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
a wiec tak:
1. tak, jest tam tzw. casting, jego termin wyznaczaja sami lekarze ale jest on przynajmniej raz na tydzien. ja akurat mialam trzeciego dnia od przyjazdu. sam casting jest ciekawym doswiadczeniem bo nigdzie sie z tym jeszcze nie spotkalam:) ma on miejsce na sali konferencyjnej na II oddz. i sa tam chyba wszyscy lekarze z calej kliniki... a troche ich tam jest:) popatrza na Ciebie, ewentualnie kaza Ci sie schylic no i zadecyduja co dalej...
2. ja bylam tam w marcu i do szkoly nie chodzilam, a nawet mnie nikt tam nie kazal do niej uczeszczac. ale inne dziewczyny co chodzily to nie mialy zadnych ksiazek. takze w sprawie szkoly to niewiele Ci tu moge pomoc, ale uwazam osobiscie ze nie trzeba tam brac zadnych ksiazek, wystarczy jeden zeszyt zeby nie isc z pustymi rekami:) no ale moze na ten temat wypowie sie ktos inny:)
3. tak, rodzice nie maja obowiazku siedzenia z Toba w klinice. z reszta co oni by tam ciekawego robili? ja do czasu zabiegu bylam sama, dopiero po operacji przyjechali do mnie rodzice i zostali az do wypisu. oczywiscie nie jest powiedziane ze czekasz 3 tygodnie na zabieg bo znalam dziewczyny ktorym zrobili "niesodzianke" i zoperowali ja juz po tygodniu... ale to juz zalezy najbardziej od tych calych upustow
4. oprocz wizyty u anestezjologa nie mialam zadnych innych wizyt u lekarza ktory mnie mial operowac
pozdrawiam i zycze powodzenia:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimoza
Rozkręca się
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: Sob 19:13, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
1. Tak w Zakopanym jest casting , odbywa się on na 2 piętrze w sali konferencyjnej do której zbierają się wszyscy lekarze z kliniki.
2. Do szkoły wystarczy wziąść jeden zaszyt, a na lekcje warto jest chodzić bo łatwo jest dostać dobre oceny
3. Rodzice nie muszą z Tobą być przez cały pobyt, mogą przyjechać dzień przed operacją
4. Przed operacją możesz być proszona przez swego lekarza prowadzącego, a przed operacją napewno zbada Cię anestezjolog.
Lekarze w Zakopanym są świetnymi specjalistami od leczenia skolioz, ja leczę się już tam bardzo długo i jestem zadowolona
W zależności ile masz lat zostaniesz przyjęta albo na 3 piętro (od 0 do 19lat) lub na 1 piętro (od 20 lat w górę). jest jeszcze 2 piętro które jest obecnie w remoncie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rebellious
Bywalec
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob 21:22, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
1.Tak jak wyżej już osoby pisały jest casting:) I trzeba się przeparadować po tej sali w bieliźnie hehe jak na wybiegu:P
2. Wystarczą Ci do szkoły tam ze 2 zeszyty:P
3.Rodzice przed operacją to raczej nie są potrzebni jedynie to przydałby się ktoś dorosły tak dzień przed operacją. Po operacji bardzo jest potrzebny chociaż jeden rodzic:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monika.
Największy maniak posów
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:54, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
dziękuję ;*
mam jeszcze parę pytań
1.na tym castingu o coś pytają? czy tylko piorunują wzrokiem? i gadają coś do siebie szeptem??
2.ile jest tych upustów? 3?, 2?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rebellious
Bywalec
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 19:21, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie na tym castingu nic nie pytali. Po prostu przeparadowałam przez całą salę i tam jeden lekarz kazał mi się schylić i przejechał palcami po kręgosłupie i tyle. A upusty to się ma najwięcej 2(ja tyle miałam) Ale nie wszyscy mają te upusty to zależy też od wyników badań krwi, które są wcześniej tam robione. Krew może oddać też ktoś z rodzinny, ale najlepiej i najbezpieczniej moim zdaniem jest mieć własną krew po operacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justina
Rozkręca się
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Nie 23:07, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
mnie tez na castingu o nic nie pytali:) a mialam tylko jeden upust, bo zaslablam troszke przy nim wiec nie odwazyli sie na wiecej:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monika.
Największy maniak posów
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:00, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
aha to dobrze a te upusty to jakoś sie przeżyje a mam jeszcze jedno pytanie zamęczę was, ale muszę wiedzieć o co pyta anastezjolog ?? przeprowadza wywiad na temat przebytych chorób? chorób w rodzinie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justina
Rozkręca się
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Pon 13:38, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
tak, pyta o przebyte choroby, o to czy biore jakies leki, czy jestem uczulona, no i to czy mialam kiedys jakis zabieg, czy byla u mnie kiedys krew przetaczana, o ostatni okres...hmm nie pamietam co wiecej:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guśka
Nowy
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:40, 08 Lip 2008 Temat postu: Kilka pytań... |
|
|
1) Co z włosami?? Miałyście jakieś problemy po operce?? Wypadały jakoś bardziej??
2) Czy zawsze musi być lewatywa? Nie można poprosić o środki przeczyszczające??
3) Są jakieś wydzielone godziny odwiedzin??
4) Czy po upustach wracam na "swoją" salę??
Przepraszam, że tak głowę zawracam, ale naprawdę strasznie się denerwuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monika.
Największy maniak posów
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:29, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
no właśne tez bym chciała wiedziec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rebellious
Bywalec
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 10:33, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
1) No troszkę wypadły ale znów bez przesady:P
2)W Zakopanem jest lewatywa i każdy przed operacją ją ma. Da się przeżyć hehe:P
3)Nie, raczej nie. Rodzic może cały czas być z tobą na oddziale no oprócz nocy. Bo wieczorem zamykany jest oddział i rodzice muszą wyjść i o 6 rano jest otwierany oddział i już można wejść Po operacji, w dzień to mama prawie cały czas była przy mnie(oczywiście na oddziale jak wróciłam z OIOMu, bo na OIOMie nie może wejść rodzic)
4) Tak. Upust się ma w takim gabinecie na oddziale i jak już Ci tą krew pobiorą to wracasz na salę lub do swojego pokoju. Ja akurat byłam w 5 osobowym pokoju i każą leżeć w łóżku bo jak się chodzi itp. to się w głowie troszkę kręci i słabo może się zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martii91
Nowy
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 12:13, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tez miałam już tam operacje....włosy nie wypadają jakoś bardziej...ale to chyba zależy od organizmu...bowiadomo że morfina itp. działają osłabiająco na organizm.........
2. a z tą lewatywą to jest tak że chyba musi być...a środki podają chyba dopiero jak nie podziała....ale spoko mimo samej nazwy to nie jest aż takie straszne...fakt faktem mało przyjemne...ale da się przeżyć
3. a godziny dwiedzin....to dokładnie nie pamiętam ale chyba tak jakoś od 7-21....w każdym bądź razie...do zamknięcia oddziału
4. A z odpustami to jest tak, że przychodzi pielęgniarka, zabiera pare osób z odziału (oczywiście wcześniej zbadanych przez anastezjolga) i zaprowadza do pobrania krwi...a portem to dprowadza cie na twoj oddział...i każe przez jakiś czas poleżeć na łożku...żeby dojść d siebie...bo wiadomo ze moze zrobić się słabo po utracie takiej ilości krwi....ale ogólnie to nic strasznego nie jest te upusty:)
...PS: i te pytania to przecież nie zawracanie głowy...każdy kto miał lub dopiero będzie przechodził operacje to tak to przeżywa....na to już się nic nie poradzi....wiem po sobie...ale będzie dobrze:)...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monika.
Największy maniak posów
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:07, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
a są tam próby spirometryczne? bo słyszałam że w jakimś szpitalu w Polsce są żeby sprawdzic na ile wydolne sa płuca i czy ewentualnie będzie potrzeba respiratora czy maski z tlenem. nie wiem jak to jest w zakopanem i czy to w ogóle jest prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rebellious
Bywalec
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 14:56, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie przypominam sobie, żeby były jakieś takie próby spirometryczne Ale jadąc do Zakopanego możesz kupić sobie wiatraczek taki jak małe dzieci mają do zabawy(ten taki co się dmucha i on się kręci) przyda się on Tobie do ćwiczeń oddechowych po operacji:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|