Autor |
Wiadomość |
lewunia
Rozkręca się

Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK
|
Wysłany: Pon 12:25, 14 Kwi 2008 Temat postu: Ból |
|
|
Hej!!! Ja jestem 10 dni po operacji w Anglii... wypuscili mnie w 4 dobie do domu... z kazdym dniem jest coraz lepiej jednak bol wciaz dokucza... jak dlugo bylyscie na srodkach przeciwbolowych i jakiego rodzaju?? ile zajal wam powrot do normalnosci?? (w sensie od kiedy moglyscie sie schylac??)
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gosiak;)
Bywalec

Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Pon 13:55, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ja byłam dość długo na ketonalu, nie pamiętam dokładnie. Tramal bralam jeszcze przed tydzień po operacji, co 4 godziny. Mnie nie bolało, bo właściwie ciągle byłam na środkach przeciwbólowych, tylko czułam ogólne zmęczenie. Do szkoły poszłam po ok. miesiącu. czułam się dobrze i już wtedy chyba "wróciłam do normalności" schylać się właściwie w ogóle nie powinno jeśli już to po roku (w moim przypadku). życzę szybkiego powrotu do zdrowia! :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rebellious
Bywalec

Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 15:55, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja jak wróciłam do domu (7 doba po operacji) to raz zdażyło mi się wziąść APAP w szpitalu jak wróciłam na oddział po 3 dobach na OIOMie to nie odczuwałam dużego bólu nawet (no chyba, że przy chodzeniu w pierwszych dniach. I nie bolał mnie kręgosłup tylko bok(operację miałam metodą przednią) Z czasem samo jakoś mi się tak zaczęło, że co raz bardziej się schylałam:P Ja miałam w czerwcu operację więc wakacje spędziłam w domu:P Przeważnie na pionizacji i ćwiczeniach oddechowych Znaczy taki był pierwszy miesiąc, bo w kolejnym mogłam już więcej rzeczy robić i wogóle:D Jestem prawie 10 miesięcy od operacji i już nie mam żadnych przeciwskazań do sportu A Tobie ile wyprostowali kręgosłup? Ile masz usztywnionych kręgów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deady
Bywalec

Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: HollyŁóDŹ
|
Wysłany: Pon 16:03, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja zostałam wypuszczona w 6 dobie na oddział z OIOMu, wiec bylam na Ketalonu dożylnie i na morfinie. Na oddziale Ketonal w tabletkach i dożylnie. do 11 doby.
W domu na pocztąku APAP, potem Ketonal, jednak ten lek rozwalił mi wątrobe. Miałam koszmarne bóle i wizyte pogotowia w nocy.
Na OIOMie bolało mnie całe ramie i bok (prawy). Zaczełam się schylać po miesiacy czy dwóch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Puenta
Gość
|
Wysłany: Pon 18:53, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie jeszcze teraz boli i codziennie coś łykam, albo smaruję żebra maścią (bo kręgosłup mnie nie boli, tylko żebra bardzo mocno bolą)-na szczęście po operacji dostałam zwolnienie ze szkoły na cały rok. Sama próbuję się rozruszać i coraz bardziej zaczynam zginać się. A po operacji zostałam wypuszczona na 8 dobę (udało mi się urposić lekarza, bo miałam zostać jeszcze dłużej. W szpitalu dostawałam Morfinę, Ketonal, Pyralginę, czasem strzeliłam sobie Tramal, ale lekarz nawet o tym nie wiedział hehe
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gosiaczek
Bywalec

Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: iława
|
Wysłany: Wto 16:41, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ja w szpitalu troche posiedziałm bo miałam prostowanie i resekcje żeber za jednym zamachem... Na lekach jestem praktycznie do dziś bo są takie dni że nie jestem w stanie wstać z łóżka. Ale to jest już co raz rzadsze. Ale nie brałam ich cały czas tylko jakieś dwa miesiące, na OIOMie i potem na oddziale to ketonal, morfine i pyralgine.
potem jak byłam od razu na rehabilitacji to brałam sporadycznie ketonal a tak to Ibuprom ultrafast forte i działało. A teraz to jest wina nie odpowiedniej rehabilitacji, skończyło sie na 2 tygodniach w łóżku z bólami, takimi jak po operacji.... Także przestrzegam!!!! Nieodpowiednia rehabilitacja jest gorsza od jej braku!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Puenta
Gość
|
Wysłany: Wto 17:30, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wiem coś o nieodpowiednej rehabilitacji po operacji-ja byłam u takiej babki, że gorsze bóle mnie złapały, niż normalnie miałam i później lekarz mi mówił, że to rehabilitantka mi zaszkodziła, bo nie brała pod uwagę tego, że jestem po operacji, tylko rehabilitowała mnie jakbym w ogóle nie miała operacji i za bardzo mi rozruszała stawy itp. A jeszcze wszystkie ćwiczenia były robione na siłę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylvik
Administrator

Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Śro 9:44, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ja po wyjściu ze szpitala nie zażywałam ŻADNYCH!!!! leków przeciwbólowych! na ból jestem dość odporna (chyba że jest to ból zęba- wtedy wymiękam ) w szpitalu oczywiście byłam na morfinie i jakichś dożylnych lekach przeciwbólowych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosiak;)
Bywalec

Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Śro 16:51, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ale to też zależy po której dobie od operacji wychodzisz
ja w czwarty dzień po operce byłam już w domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Puenta
Gość
|
Wysłany: Śro 16:57, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
To bardzo szybko wyszłaś ze szpitala. A przed operacją ile czasu spędziłaś w szpitalu?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylvik
Administrator

Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Czw 8:42, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Gosiak - wyszłam chyba po 12 lub 16 dniach po operacji (dokładnie juz nie pamiętam bo to było 8 lat temu) ale przecież przez te 16 dni nie dostawałam cały czas środków przeciwblowych. Już 7 nia poodpinali mi wszystkie wenflony i gdyby mnie coś bolało to miałam wołać pielęgniarkę.
Przecież nikt przez 12 czy tam 16 dni po operacji nie będzie mi morfiny dawał bo od morfiny się szybko odchodzi... daje się ją przez pierwsze doby od operacji zeby przetrzymać ten najcięższy okres a później to już tylko jakieś leki dożyle itp.
widzę że tu dziewczyny piszą że one są kilka miesięcy po operacji a nadal środki przeciwbólowe biorą.
Puenta pisze że że nadal bierze leki przeciwbólowe pomimo tego ze jest już 6 miesięcy od operacji.
To wszytko zależy od organizmu. Jedni wytrzymują więcej inni mniej i nie ma na to recepty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olazasada19
Administrator

Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myszkow
|
Wysłany: Czw 21:56, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ja brałam morfinę (ble po niej źle się czułam ), pyralginę i jeszcze coś do 5tej doby czyli do tego czasu co usiadłam i wtedy zobaczyłam co to ból - oczywiście mogłam poprosić ale nie chciałam , bo trzeba być silnym . Więc skończyłam brać a do domu wróciłam 9dni po operacji to też nic nie brałam - raz pamiętam że się poryczałam w nocy ale nie z bólu tylko z tego że usnąć nie mogłam to wzięłam jakieś krople uspokajające .Na rehabilitacji wzięłam jednak tabletkę jedną Majamilu ale to był koniec... !
Ja myślę że to jest zależne od organizmu (podobno niektóre osoby to by nie wstawały po 10dniach a ja od razu się ruszałam i nie mogłam się doczekać kiedy będę chodzić ) ale też od tego jak dużo i jak silne tabletki się bierze....bo one są bardzo uzależniające i im więcej się ich bierze tym mniejsze działanie mają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosiak;)
Bywalec

Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Pią 14:13, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Puenta - przyjechałam do szpitala od razu na operacje w sobote o 7 czy 8 przyjechałam, a ok 10 zaczęły się przygotowania, operacja itp W środę wyszłam do domku
Sylvik - wiadomo, wydaje mi się że nawet nie można dłużej przyjmować morfiny, żeby się nie uzależnić. Ja jakieś dwa tygodnie brałam ketonal, bo tak miałam przepisane ale nic mnie nie bolało (może przez leki, a może samo z siebie ) W każdym bądź razie nie wyobrażam sobie brać teraz leków - gdyby nadal bolał mnie kręgosłup to chyba bym nie wytrzymała - nawet nie fizycznie tylko nerwowo, bo miałabym wrażenie że ta operacja była zbędna a nawet jeszcze przysporzyła mi więcej bólu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Puenta
Gość
|
Wysłany: Pią 15:38, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie ponad pół roku po operacji bolą plecy-ale najpierw było, że to nerwoból i brałam masę zastrzyków, teraz, że może to od rehabilitacji, ale sama już nie wiem, a żaden lekarz do końca nie wie co to jest, tylko mówią, żebm może pochodziła na besen, to się zobaczy czy ruch mi pomaga i dostaję recepty na tabletki itp. Przed operacją też każdy ortopeda mówił mi co innego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lewunia
Rozkręca się

Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK
|
Wysłany: Pią 17:08, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Kurcze ja mialam operacje w piatek rano i juz we wtorek rano bylam w domu takze wypuscili mnie w 4 dobie po operce... a do szpitala pojechalam w czwartek po poludniu... takze dlugo mnie tam nie trzymali...  
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|