Odcinek szyjny

Muireann

Nie widziałam żadnego takiego wątku, dlatego zakładam nowy.

Jakieś 3-4 lata temu pierwszy raz mi się zdarzył taki nagły silny ból jakby ściskanie w klatce piersiowej, trudno było oddychać, kłucie silne. Zaczęłam powoli oddychać i to przeszło. Jestem 16 lat po operacji. Ogólnie nie bolało mnie jakoś specjalnie. Ale teraz od jakiegoś pół roku ciągle coś mam z szyją, strzyka, pobolewa, kark, takie jakby pieczenie/mrowienie w szyi z tyłu. Poza tym już kilka razy zdarzyło mi się właśnie takie ściskanie co kilka lat temu. Może nie takie silne, ale połączone z takim bólem/kłuciem w gardle, czy tchawicy - zatykającym przy głębszym oddechu i przy pochylaniu do przodu. Po takim moim głębokim oddychaniu po kilku minutach to ustępuje, ale nie wiem co jest... Mam czasami wrażenie, jakbym miała coś w gardle. Czy ktoś z was miał coś podobnego? Albo w ogóle problemy z szyją?

pasjonatka · Gość

Pewnie masz usztywniony odcinek piersiowy, a przez to odbija się dużo na odcinku szyjnym, wszystkie przeciążenia itp. są najgorsze na odcinku szyjnym, który jest wolny. Pójdź na tomograf odcinka szyjnego (odradzam rezonans, bo może nie wiesz jaki stop metalu masz w sobie, a przy stali jest całkowity zakaz robienia rezonansu, nawet jak masz robione badanie nieusztywnionego odcinka, bo po prostu podczas badania zostałby wyrwany z Ciebie cały metal i umarłabyś w cierpieniu, a przy tytanach też uważaj, bo jak są jakieś domieszki, to też lepiej sobie odpuść). Może się okazać, że masz np. przepuklinę, zwyrodnienia czy nadmierną ruchomość kręgów, bo to się przydarza jak jest usztywniona część kręgosłupa, to na wolne kręgi idą różne kłopoty