Autor |
Wiadomość |
k0siaq
Nowy
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Nie 19:30, 23 Sie 2009 Temat postu: opuchlizna po operacji |
|
|
jak długo byłyscie spuchniete po operacji?ja miałam robiona operacje z dostepu przedniego-jestem spuchnieta z prawej strony-plecy,pod pacha na wysokosci piersi i brzuch pod piersia az do mostka-smarowałyscie sie czyms?czy nic z tym nie robiłyscie i czekałyscie az samo sie zagoi?oprocz tego mam uczucie jakby mnie ktos pradem raził jest to cholernie nie fajne uczucie....ładnie mówiac
bede wdzieczna za kazda odpowiedz:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaś
Bywalec
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 8:21, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja spuchnięte miałam żebra po lewej stronie i połowę brzucha (równo do pępka). Teraz, niecałe dwa miesiące od operacji, lekko spuchnięta jest skóra na żebrach, reszta sama zeszła, niczym nie smarowałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monika.
Największy maniak posów
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:04, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ja nie wiem czy byłam spuchnięta..; ) miałam bardzo obolałe plecy, pewnie troche tez spuchnięte, ae nie widziałam ich bo tylnym mialam..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
k0siaq
Nowy
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Wto 8:42, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
monikaszymczykowska napisał: | ja nie wiem czy byłam spuchnięta..; ) miałam bardzo obolałe plecy, pewnie troche tez spuchnięte, ae nie widziałam ich bo tylnym mialam.. |
dlatego tez chciałam miec z dostepu tylnego-z przedniego naciagaja jedna strone miesnie skora sa zdewastowane.. i mam wrazenie ze dłuzej dochodzi sie do siebie...ale tam mam nadzieje ze do konca wrzesnia bede "mniej napompowana"z prawej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
domini3
Bywalec
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radzymin
|
Wysłany: Wto 9:24, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Moja kolzenak miała z dostepu przedniego j z tylniego i duzo szybciej doszła do siebie niz ja myśle, że to zalezy od rodzaju i wilkosci skrzywienia a nie samej operacji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lila
Nowy
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:37, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Hej, jestem prawie trzy lata po operacji, z tego co pamiętam(a niezbyt miłe to wspomnienia) to byłam cała spuchnięta, nawet ręce i wargi bo mi przycieli chyba tę rurką do gardła co wkładają albo przygryzłam zębami przed narkozą...:/wyglądałam jak spuchnięta bania....ale za jakieś 3 dni wszystko mineło na szczęście...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
k0siaq
Nowy
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Czw 21:43, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
kazdy przypadek jest inny-kazdy ma inne miesnie,skore (w sensie reakcja na operacje jest inna u kazdego)to samo dotyczy operacji to ze dwie osoby miały np z dostepu tylniego to ich operacje tez inaczej wygladały-wiadomo roznie sie naciaga pacjenta itp
co do mojej teorii(ze sie tak wyraze:) ze jednak lepiej miec z dost. tylniego-uwazam tak dlatego ze naciagaja dwie strony kregosłupa rownomiernie-najczestszym uczuciem po jest sztywnosc(oczywiscie nie zapominajmy o bólu,pewnie tez cholernie boli), natomiast z dostepu przedniego naciagaja jedna strone i to bardzo natomiast ta druga jest normalna-czego wynikiem po operacji jest przykurcz reki ze strony operowanej- nalezy ja rozciagac zeby miesnie sie w taki sposob nie zrosły-ćwiczenia z tej serii nie sa przyjemne... -wiecej pracy,wiecej bólu.
jeszcze jedna rzecz wiekszosc pacjentow po operacji z dostepu tylniego wychodzi z oiomu po jednym dniu max 2, po operacjj z dostepu przedniego siedzicie tam nawet tydzien(przez dren oczywiscie)
mysle ze nie zalezy to od rodzaju i wielkosci skrzywienia -zalezy to od konkretnej operowanej osoby.
no to wyszedł mi esej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaś
Bywalec
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:42, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tam żadnego przykurczu ręki nie miałam, za to przykurcz nogi i owszem, ale bez ćwiczeń już niemal całkiem sam mi przeszedł.
W szpitalu w Olsztynie było tak, że po kilku godzinach od operacji (w moim przypadku po 4, na ogól po 6 podobno) razem z całą aparaturą ląduje się na oddziale ortopedyczno-urazowym, niezależnie od sposobu przeprowadzenia operacji. Zaraz po mnie operację miała inna dziewczyna, z dostępu tylnego. ona chodzić zaczęła w czwartek, mi dren wyjęto w piątek i wtedy też zaczęłam chodzić (wcześniej urządziłam sobie tylko jeden spacer do toalety z tym nieszczęsnym urządzeniem). Więc nie uważam, aby była to aż taka różnica, a chyba lepiej usztywnić kawałek niż całość ale także mi się wydaje, że wszystko zależy od osoby, nie od skrzywienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
domini3
Bywalec
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radzymin
|
Wysłany: Pią 11:11, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
W Warszaiw nawet po dostepie przednim wstaje sie nastepnego dnia i pozniej chodzi sie z drenem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaś
Bywalec
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:19, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle w każdym szpitalu jest inaczej ja do wyjęcia drenu cały czas byłam podłączona do całej aparatury + sufentanyl dożylnie na wciąż, więc kabli troszkę dużo. Pamiętam, że po wyjęciu cewnika pielęgniarki kazały mi się załatwiać na basen, a ja miałam jakąś blokadę i nie było o tym mowy, więc bardzo niechętnie zgodziły się na chwilowe odłączenie mnie i poszły ze mną do łazienki (w ogóle, żeby podnieść tę pompkę od drenu trzeba było boczne oparcie łóżka odczepiać, bo rura szła pod nim i nie dało się wyjąć, ktoś to źle zamontował ), wieczorem w ogóle się na to nie zgodziły, a rano, po zmianie porannej, pielęgniarka sama kazała mi wstawać, żadnych problemów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
k0siaq
Nowy
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Pią 22:32, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
no tak wstajesz nastepnego dnia ale wciaz masz dren zeby cały syf wypłynął z płuca i jest sie na oiomie,badz biora na normalny oddział od razu zalezy od szpitala jak widac co sama Kas przyznała
w kazdym razie nie spotkałam osob ktore miały z tylniego i miały dren:) jesli takie sa ok
co do wstawania do chodzenia razem z drenem miałam podobnie zanim te wszystkie rurki kable przekrecili tak zebym mogła wstac mijała chwila potem butle umieszczali na koszyku umocowanym przed balkonikiem i wio:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Puenta
Gość
|
Wysłany: Sob 10:14, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja miałam wsadzony dren przy operacji z dostępu tylnego i nawet mi taki ślad został...
|
|
Powrót do góry |
|
|
k0siaq
Nowy
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Sob 11:23, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
mnie sie po tym drenie taki syf zrobił-wdało sie jakies zakarzenie,blizna jest opuchnieta z wielkim strupem...uroki najwazniejsze ze sie chodzi na dwoch nogach:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaś
Bywalec
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 20:51, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
k0siaq napisał: | potem butle umieszczali na koszyku umocowanym przed balkonikiem i wio:D |
balkonika też nie miałam xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
k0siaq
Nowy
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Sob 21:26, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
2butle z tym płynem z drenu były tak duze ze nie dałoby rady poruszac sie bez balkonika-mogłam wstawac sama zapewne chodzic tez gdyby na koncu rury nie było tych butli
po raz kolejny wychodzi ze co szpital to inne metody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|